Batony owsiane bez pieczenia

Nadszedł koniec świątecznej laby. Oznacza to też koniec pysznego, ale ciężkiego jedzenia, które przygotowywaliśmy na nasze stoły. Wracamy do codzienności i z Nowym Rokiem warto wprowadzić choć kilka małych zmian i zmienić złe nawyki, które towarzyszą nam od lat. Pierwszym krokiem może być ograniczenie słodyczy i żeby sobie to ułatwić, na momenty krytyczne przygotujmy sobie zdrowy zamiennik, którym mogą być właśnie te o to batoniki owsiane. Są bardzo proste do zrobienia. Czas przygotowania nie przekracza 10 minut a w smaku batony są naprawdę rewelacyjne i bardzo słodkie. Do ich przygotowania możemy użyć dowolnych, ulubionych bakalii. Orzechy włoskie i ziemne zamienić na laskowe czy migdały a żurawinę na rodzynki lub inne suszone owoce. Całą masę skleja tutaj olej kokosowy i miód a dodatkowej słodyczy nadaje batonikom starte jabłko. Batony są dosyć kaloryczne, jeden duży ma około 320 kcal, ale w połączeniu np. z jogurtem naturalnym może być idealnym pomysłem na syte i odżywcze drugie śniadanie lub przekąskę. Zatem wejdźmy zdrowo w ten nadchodzący rok !

Cała porcja: 1933 kcal | 169g węgli | 36g białka | 120 g tłuszczu | 19 g błonnika

Składniki (6 dużych batoników):

• 2 łyżki oleju kokosowego
• 3 łyżki miodu
• 1 szklanka płatków owsianych błyskawicznych
• 1 małe jabłko
• garść orzechów włoskich
• garść orzeszków ziemnych
• 1/3 szklanki wiórków kokosowych
• 2 łyżki żurawiny suszonej
• cynamon, sól

Orzechy rozdrobnij w malakserze lub posiekaj nożem. Żurawinę pokrój na mniejsze kawałki. Jabłko obierz i zetrzyj na tarce na papkę lub zblenduj. 

W rondelku podgrzewaj olej kokosowy tylko do rozpuszczenia. Zdejmij z ognia, dodaj miód i wymieszaj do połączenia. Do miski wrzuć wszystkie suche składniki i dodaj do nich olej z miodem, jabłko, szczyptę soli i jeśli lubisz, cynamon. 

Dokładnie wymieszaj masę, aż wszystkie suche składniki połączą się z mokrymi. Jeśli masa będzie zbyt sucha, dolej troszkę wody. Gotową masę przełóż do naczynka, wyrównaj i mocno dociśnij łyżką. Naczynie wstaw do lodówki, najlepiej na kilka godzin. Olej kokosowy po schłodzeniu usztywni masę i będzie dało się ją pokroić na batoniki. Batony przechowuj w lodówce do kilku dni.

Smacznego!